Pocztówka z Alp
Święta, święta i po świętach, jak to mówią. Czyli po urlopie dorocznym, długo wyczekiwanym i upragnionym. Zapakowaliśmy całą dzieciarnię do puszki i trach przez pół Europy … nie, nie, nie tam gdzie taniej (do Bułgarii jakoś wszyscy w naszym obszarze się udają), ale tam gdzie najdrożej, czyli do Szwajcarii. Czytaj dalej…
Życie podskórne
Rozmawiamy jak zwykle. Jest wieczór czwartkowy, gorąco, więc siedzimy na zewnątrz. Rozmawiamy o sobie, o nas. Słuchamy, siebie nawzajem cierpliwie. Coś się wyłania, jak mi się wydaje, z tej rozmowy. Próbujemy opisać swoje doświadczenia i emocje z ostatnich dni. Kończymy o czasie. Wracamy do sypialni, zbieramy się do snu, rzucając jeszcze jakieś drobne zdania.
Ni stąd, ni z owąd, na proste pytanie strzelam ukrytą oceną prosto w oczy Pani Mego Serca. Nawet nie ukrytą, raczej ukrywaną dotąd przed nią. Jakieś paskudne porównanie, coś, co gdy tylko powiedziałem, zabolało ją dotkliwie, a mnie przestraszyło: ja tak myślę? jak to? Czytaj dalej…
„Piosenka starych kochanków” Raz, dwa, trzy
Rozświetlały burz rozbłyski
Miłość naszą ileś lat
Raz ty brałaś swe walizki
To znów ja ruszałem w świat
Lecz pokój, gdzie kołyski brak
Pamięta echa dawnych burz
I słów namiętnych do szaleństwa
Więc choć porażki pierwszej smak
Z twych warg uleciał dawno już
A z mych pierwszego smak zwycięstwa
Czy ty wiesz
Jedyna, czuła i najmilsza ma
Że ja od wschodu, aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham
Siła ciążenia
Od kilku dni mnie nosi. Nie wiem co, nie potrafię tego dociec. Może sesja i egzaminy. Na pytanie jak mi idzie nauka, każdorazowo warczę:
– Dziękuję, paskudnie. Nauka w moim wieku to nieustający gwałt, jaki muszę zadać swojej naturze. Choćby nie wiem jak to było ciekawe, ciągle jest to przymus. Co z tego że sam to wybrałem. Wybrałem dawno, a teraz muszę znieść.
Może już sam fakt, że wszyscy wokół szykują się do wakacji, wietrzą walizy i polerują sunglassy, wprawia mnie w irytację. Czytaj dalej…
„Kochać” Kasia Nosowska
Kochać to tak łatwo powiedzieć
Kochać to nie pytać o nic
Bo miłość jest niepokojem
Nie zna dnia
Który da się powtórzyć
Bo miłość jest niepokojem
Nie zna dnia
Który da się powtórzyć Czytaj dalej…
Mężczyzna tego nie zrozumie
Mężczyzna tego nie zrozumie, co kobieta widzi w kocie. Pani Mego Serca wyjechała z młodzieżą, aby zażyć kanikuły i dać odprężenie zwątlonym nerwom. Ja zostałem na stanowisku, aby uczyć się, bo sesja coming soon, jak mówią w kinie przed seansem. Więc trwam, opierając się różnym pokusom. Jedną z nich jest uchylenie okna, aby nasze koty, mogły swobodnie zwiedzać przestrzeń dachową.
Mapa małżeńskiej podróży
Na ostatniej małej grupie zrobiliśmy sobie ćwiczenie z rysunkiem drogi naszego małżeństwa. Polecenie było proste: narysuj drogę, mapę lub rysunek swojego małżeństwa. Na dużej kartce z bloku, kredkami pożyczonymi od naszej najmłodszej latorośli. Oczywiście nie chodziło o talenty plastyczne, bo któż ich nie ma :D. Bardziej o oddanie w jakimś uproszczeniu, ale i symbolu tego , jak wije się ta nasza ścieżka na przestrzeni spędzonych razem lat. Wszystko miało zacząć się od tego pierwszego spotkania. Czytaj dalej…
Nad modrym Dunajem
Peszt jest trochę podobny do Pani Mego Serca. Lubi ludzi, jest ich tam mrowie, pośród pięknych secesyjnych kamienic z przełomu wieków, zdobnych zarówno od ulicy jak i w cienistych podwórkach. Jest też bardzo pragmatyczny i dobrze zorganizowany, na płaskiej jak stół równinie. Lubi porządek, ale i przyjemności. Mnóstwo tam knajpek, kawiarni i lokali o słodkiej nazwie „cukraszda”, tak samo ponętnej jak i ich zawartość . Jest pewnym przeciwieństwem Budy. Czytaj dalej…
Prawda zaczyna się we dwoje
– Prawda o nas jest taka, że…. i tu można wstawić sobie adekwatną treść: …zaniedbujemy swoje zdrowie, … nie potrafimy planować czasu wolnego, … nie pamiętamy o ważnych sprawach, … lekceważymy święta dzieci itd, itp. Ta forma „my” to bardzo wygodna sztuczka, ale może być wariant wprost, z „ty”: ...ty nie pamiętasz o wizycie u lekarza, …nie proponujesz mi wyjścia do teatru, …nie prowadzisz kalendarza rodzinnego lub wariant z „ja”: ... to ja organizuję urodziny dla dzieci. Sęk w tym, że to nie jest żadna prawda, to próba kolonizacji drugiej osoby. Czytaj dalej…
„A mogło być tak” Wojciech Waglewski
A mogło przecież być i tak
że budziłbym się sam
Czując się jak zbędny fant
Wśród czterech pustych ścian Czytaj dalej…